APIA - dążenie do celu #1 - wywiad z Piotrem Janukowiczem

Droga do sukcesu marki Apia nie była usłana różami. W pierwszej części rozmowy o ponad trzydziestoletniej historii firmy opowiada jej prezes - Piotr Janukowicz.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z handlem?

Jako 10-letni chłopiec odkryłem w sobie talent handlowy. Pierwszą rzeczą, jaka w życiu sprzedałam, było zdjęcie Czesław Niemena z jego własnoręcznym podpisem. Pamiętam je doskonale: Niemen z charakterystyczną brodą, w kapeluszu i czarnym garniturze. Mój klient, na Jarmarku Dominikańskim w Gdańsku, dokonał zakupu za drugim podejściem. Targował się. Nie zgodziłem się na zaproponowaną kwotę, ale doszliśmy do porozumienia. I tak zaczęła się moja droga z kupnem i sprzedażą.

Jak doszło do otwarcia firmy APIA?

W 1990 poznałem przyszłą żonę Anitę. Rok później wspólnie otworzyliśmy w Gdańsku mały sklep z obuwiem. APIA, to pierwsze litery naszych imion i dwie początkowe litery nazwiska.

Lata 90., początek przemian w Polsce i w Europie, to niewątpliwie ciekawy okres. Rodziła się prywatna przedsiębiorczość. Obserwowałem, jak tworzyły się firmy. Jedne z nich zajmują w tej chwili pozycję liderów i liczą się na scenie europejskiej, innych już nie ma.

APIA przetrwała zmiany na rynku i nadal się rozwija.

Tak. Na początku XXI wieku, gdy istniała równowaga między popytem a sprzedażą, a rynek rozwijał się w szalonym tempie, APIA otworzyła 11 sklepów. Rozwój był stosunkowo wolny, ale stabilny i nasza firma dobrze to wykorzystała.

Początek nowego stulecia, to moment w którym nie było już miejsca dla firm potrafiących jedynie tanio kupić towar i drogo go sprzedać. To czas, w którym należało oferować obsługę na najwyższym poziomie. Ludzie zmienili podejście, przychodzili do sklepów nie tylko po to by kupić towar, ale spędzić czas. Dużo się wtedy nauczyliśmy, ale też popełniliśmy wiele błędów.

W jaki sposób APIA korzysta ze zdobytej przez lata widzy?

Do tej pory firma kojarzona była ze sklepami z dobrą obsługą i z markowymi butami. Dziś chcemy do tych skojarzeń dołożyć kolejne. Chcemy, aby stała się dobrze kojarzoną marką obuwia. Dlatego pracujemy nad własnymi projektami. APIA to buty najlepsze na rynku. Produkcję zlecamy najlepszym fabrykom. Podnosimy jakość naszych sklepów i pracujemy nad najwyższym standardem obsługi. Tworzymy niepowtarzalną atmosferę towarzyszącą zakupom.

 

 

Jestem spokojny o przyszłość marki, bo mam świadomość, że Polacy mają dobry gust i potrafią dokonywać odważnych wyborów.

 

Część druga rozmowy...